Ciąg alkoholowy definiowany jest jako stan odurzenia alkoholem trwający 48 godzin lub więcej. Mówi się, że taki okres picia to typowy element przewlekłej – inaczej czwartej, chronicznej – fazy choroby alkoholowej. Czasami ciągi zdarzają się również w fazie ostrzegawczej, ale wówczas pełnią nieco inną funkcję. W fazie ostrzegawczej mają raczej redukować napięcie, zaś w chronicznej łagodzić objawy zespołu abstynencyjnego takie jak mdłości, wymioty, wzmożoną potliwość, zaburzenia snu, niepokój, drżenia mięśniowe, bóle głowy, zawroty głowy oraz – rzadziej – omamy. Chory, który ma świadomość, jak nieprzyjemny jest moment tuż po odstawieniu alkoholu, czyli kiedy jego zawartość we krwi spada, pije, aby nie doświadczyć opisanych objawów. Chce poprawić swoje samopoczucie, wpadając tym samym ciąg lub inaczej mówiąc cug alkoholowy.
Ile trwa ciąg alkoholowy i jak się objawia?
Ciągi trwają minimalnie 48 godzin, a maksymalnie nawet kilka tygodni, miesięcy lub lat. Wszystko zależy od stanu osoby uzależnionej. Nie ma tu znaczenia ilość wypijanego alkoholu, może to być jedno lub kilka piw albo pół litra wódki codziennie. Istotna jest powtarzalność i przymus sięgnięcia po alkohol oraz podstawowe kryterium diagnozowania alkoholizmu – utrata kontroli nad piciem. Za moment przerwania ciągu uznaje się czas rozpoczęcia abstynencji, czyli odstawienie alkoholu minimum na kilka dni.
Zdarza się, że chorzy na alkoholizm w trakcie cugu odreagowują okres niepicia. Taką naprzemienność okresów picia i trzeźwości wynikająca z gwałtownej potrzeby sięgnięcia po alkohol nazywa się dypsomanią lub dipsomanią. Trzeba zaznaczyć, że dipsomania jest niezależna od okoliczności, a także powoduje utratę innych zainteresowań i skupienie wyłącznie na alkoholu.
Tak naprawdę jedynym charakterystycznym objawem ciągu alkoholowego będzie nietrzeźwość osoby uzależnionej. Czasami alkoholicy w trakcie cugu sięgają po alkohole niekonsumpcyjne albo doświadczają zmniejszonej tolerancji na alkohol. U niektórych występują: drżenia mięśniowe, obniżenie sprawności motorycznej i/lub nieuzasadnione lęki.
W jaki sposób można przerwać ciąg alkoholowy?
Przerwanie ciągu alkoholowego jest bardzo trudne. Chory doświadcza przymusu picia prowadzącego do silnego uzależnienia i ostatecznie całkowicie traci kontrolę nad ilością wypijanego alkoholu. Wie, że gdy przerwie ciąg, doświadczy nieprzyjemnych objawów, dlatego nie chce tego robić. W związku z tym jeśli sam się nie zaangażuje, nie zechce wyjść z nałogu, nie będzie można mu pomóc. Wsparcie rodziny, przekonywanie do podjęcia próby rezygnacji z alkoholu jest w tym okresie bardzo ważne, ale decyzja należy wyłącznie do alkoholika. Jeśli zaś rzeczywiście dostrzeże on potrzebę zmiany w swoim życiu, może zacząć od detoksu alkoholowego, który zostanie bezpiecznie przeprowadzony pod okiem specjalistów, a następnie podjąć długoterminową terapię odwykową.
Skutki ciągu alkoholowego
Powinno się mieć na uwadze, że długotrwałe spożywanie alkoholu, w tym wpadanie w ciągi alkoholowe, prowadzi do wyniszczenia organizmu. Powoduje m.in. otępienie alkoholowe, polineuropatie, uszkodzenia wątroby, przyczynia się do problemów z układem sercowo-naczyniowym – nadciśnienia tętniczego, zaburzeń rytmu pracy serca, kardiomiopatii alkoholowej – z układem pokarmowym – zapalenia błony śluzowej żołądka, przełyku, dwunastnicy oraz konsekwencji natury psychicznej. U alkoholików dużo częściej niż u osób, które nie są uzależnione od alkoholu, diagnozuje się zespoły amnestyczne, depresje, paranoje, halucynacje, a także stany lękowe.
Innymi skutkami ciągów alkoholowych są skutki społeczne. W trakcie ciągu alkoholowego chory zaniedbuje dom, rodzinę oraz pracę, co może prowadzić do poważnych problemów w tych sferach. Rodzina bardzo mocno doświadcza alkoholizmu jednego ze swoich członków – najpierw zazwyczaj stara się go chronić, a później się od niego odsuwa, całkowicie rozluźniając więzi. Jeśli zaś alkoholik i jednocześnie pracownik ze względu na swój stan nie potrafi realizować zadań, nie przychodzi do pracy itp., najprawdopodobniej w końcu zostanie zwolniony.
Trzeba także pamiętać, że alkoholizm może prowadzić do śmierci. Organizm, który przez długi czas jest narażony na ciągłe działanie substancji toksycznych zawartych w alkoholu, będzie powoli wyniszczany. Dodatkowym problemem jest również zwiększanie tolerancji na alkohol – to potencjalnie zwiększa ryzyko zatrucia alkoholowego. Nie bez znaczenia pozostaje także znacząco wyższe ryzyko ulegania m.in. wypadkom komunikacyjnym.
Bibliografia
- B. Habrat, Okresowe picie alkoholu, https://podyplomie.pl/psychiatria/16615,okresowe-picie-alkoholu
- J. Mellibruda, Alkoholizm i diagnozowanie uzależnienia od alkoholu, http://www.psychologia.edu.pl/czytelnia/50-artykuly/1032-alkoholizm-i-diagnozowanie-uzaleznienia-%20od-alkoholu.html
- K. Ostaszewski, Nowe definicje poziomów profilaktyki, „Remedium”, 2005, nr 7.
- B.T Woronowicz, Alkoholizm jest chorobą, Warszawa 1997.
- B.T. Woronowicz, Dlaczego alkoholikowi nie wystarcza jeden dzień picia?, http://uzaleznienie.com.pl/alkoholizm/podstawowe-pojecia/fakty/dlaczego-alkoholikowi-nie-wystarcza-jeden-dzien-picia/